sobota, 27 grudnia 2014

Liebster Blog Award

Do nagrody nominowała mnie Patrycja z książkowego bloga ,, Czytanie nie tuczy"(link). Bardzo dziękuję i postaram się odpowiedzieć na pytania zadanie przez Ciebie :3.

Nominacja ta stanowi dla mnie bardzo przyjemne zaskoczenie, ponieważ dopiero niedawno rozpoczęłam swoja przygodę z blogiem o książkach, a to na pewno zmobilizuje mnie do pracy :).
 Więc nie ma na co czekać zaczynam :3.

1.Książkowe odkrycie tego roku?
Z pewnością ,,Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy" R.Riordana. Uwielbiam tą serie ponieważ jest momentami śmieszna, wzruszająca i pełna grozy. Przez cały czas trwania akcji budowane jest coraz większe napięcie co naprawdę wciąga :).



2.Jakie posiadasz plany na Sylwestra?
Nie posiadam żadnych planów, gdyż nie jest to dla mnie jakieś szczególne święto które należy planować. Zapewne usiądę i będę czytać książki lub przyjedzie do mnie moja rodzina i razem spędzimy ten dzień.




3.Jaka książka Ci się teraz marzy?
,,Wróć jeśli pamiętasz" G.Formana. Zakochałam się w pierwszej części ( Zostań jeśli kochasz) a teraz niecierpliwe czekam na mój egzemplarz drugiej części. Fragmenty przeczytałam dzięki Chomikuj na którym umieszczone jest wspaniałe tłumaczenie :3.( ta dam :3) I liczę teraz, że będzie to wspaniała powieść.





4.Ulubione miejsce do czytania?
Cichy zakątek, bez zbędnego hałasu i innych ludzi w pobliżu. Kompletna izolacja od normalnego świata i zagłębienie się w akcje książki. Najchętniej czytam w moim pokoju na łóżku lub w fotelu.





5.Grasz na jakimś instrumencie?
Nie, potrafię jedynie na flecie ale robię to nie chętnie, jednak chciałabym grać jak Niall na gitarze :).






6.Czytałaś jakąś książkę, która w tytule zawiera kolor?
Tak, Trylogię Czasu K. Gier, niesamowita opowieść godna polecenia. Życie bohaterów tej powieści jest bardzo interesujące, a akcja naprawdę wciąga na długi czas.


7.Gdzie trzymasz wszystkie swoje książki?
Aktualnie jestem w trakcie zakupu regału na książki, a przebywają one na półkach mojej szafki na ubrania, aczęść znajduje się na półkach w pokoju starszego rata i wśród zbiorów mojej mamy :).


8.Ile miałaś lat jak zaczęłaś czytać książki?
Nałogowo czytam od 11 roku życia, a czytałam odkąd miałam ok. 5 lat ( były to małe książeczki, ale mama czytała mi Harry'ego Pottera :3).


9.Twój ulubiony film, serial?
Moim ulubionym filmem są ,, Niezniszczalni", a serialu nie mam ukochanego, ponieważ oglądam ich  bardzo dużo. Najczęściej: ,, O mnie się nie martw", ,,Na dobre i na złe", ,, Lekarze".


10.Posiadasz jakieś gadżety książkowe?
A zakładki się liczą? Jeśli nie, to nie posiadam :).


11.Książka, której nie lubisz.
Nie lubię książek pod tytułem ,, Jesteś Cudem" R. Brett oraz ,, Czarnoksiężnik z Archipelagu" U. Le Guin.



I oto koniec jeszcze raz dziękuje za nominacje. Ja nie nominuje nikogo, ponieważ dopiero co rozglądam się w świecie blogów książkowych.






piątek, 26 grudnia 2014

Coś z czego jestem dumna

W tym poście zawre dwie łaczące się recenzje. :D








Pierwszą książką, która przeczytałam było ,, Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy: Ostatni Olimpijczyk'' autorstwa R. Riordana ksiażka opowiada o wojnie między tytana a bogami. Stanowi ona jak dla mnie niesamowite zakończenie serii i niesamowicie opowiada o tym jak Bogowie Olimpijscy starają się uratować swój świat. 
Przebrnełam  przez nią w bardzo krótkim czasie, ponieważ akcja jest naprawdę dynamiczna i nie można się oderwać od książki. Powieść zawiera bardzo wzruszjące momenty jak i takie pełne grozy. Po zakończeniu tej lektury czułam prawdziwą pustkę w sobie i chciało mi się w pewnym momencie płakać, że to już koniec. Gorąco polecam tą opowieść o nastoletnich półbogach. Zdobywa ona u mnie 10 gwiazdek i razcej na zawsze pozostanie w mojej pamięci.
Jako, że były święta,a ja jestem grzeczną dziewczynką to otrzymałam prezenty, a wśród nich uzupełnienie serii o Percy'm Jacsonie ,, Archiwum herosów" tego samego autora. Zawiera ono trzy opowiadania, spis greckich bogów, kilka zadań oraz wywiady z bohaterami książki. Bez tej książki mój umysł był trochę ubogi, a ta lektura pokazuje nam odrobinę życia Percy'ego poza Obozem Herosów. Opowiadania nie są długie ale bardzo wciągające. Jest to naprawdę dobre uzupełnienie serii i często będę do niego wracać otrzymuje ono także 10 gwiazdek :).


niedziela, 21 grudnia 2014

Koniec mojego ksiązkowego dzieciństwa :c

            Niby mam już 14 lat i moje dzieciństwo powinno się skończyć gdy miałam 10-11 ale dopiero w zeszłym tygodniu zakończyłam ten etap, a mianowicie skończyłam czytać  Harry'ego Pottera.  Weiele osób uważa, że Zakon Feniksa to najlepsza część ja natomiast jestem innego zdania. Według mnie,  to Insygnia Śmierci rozwalają system. Akcja jest w nich Najbardziej  zwięzła i najbrdziej trzyma w napięciu. Mimo, że moment w którym umiera Voldemort nie został zbyt wyczerpująco opisany, to jest to najwspanialsza książka wszechczasów. Zakochałam się w niej od pierwszego rozdziału i momentami nie mogła się oderwać ( co było kłopotliwe gdy zabierałam książke do szkoły :) ) W tej częśći seri widać dojrzałość J.K Rowlling w pisaniu i jej przywiązanie do bohaterów. Książka zdecydowanie góruje nad filmem w wielu momentach ( oprócz ukazania śmierci Czrnego Pana ). Do czasu kiedy nie przeczytałam jeszcze siódmej części Harry'ego Najbardziej w mojej pamięci tkwiły Igrzyska Smierci, jednak teraz się to zmieniło. Zakończenie serii o czarodziejach i Hogwarcie napełniło mnie smutkiem, bo  był to poniekąd koniec mojego dzieciństwa książkowego, może to dlatego tak odwlekałam ten momemt ( czytałam  tą częśći na przemian z innymi książkami, przez co dokończenie jej zajeło mi aż 2 miesiące). Największym żalem nie napelniła mnie, jak innych, śmierć Zgredka, choć byłam do tego skrzata bardzo przywiązana, tylko ogólne zakończenie książki, nie było trochę jak dla mnie zaskakujace i wyczerpane, ponieważ nie opisało ono szczególnie życia w świecie czarodziejów po odejściu Voldemorta. Za zakończenia odejmuję więć jedną gwiazdkę, ale reszta była niesamowita, trzymająca w napięciu i momentami rozdzierająca duszę. a całokształt przyznaje ksiażce 9/10 gwiazdem i zapalam moja różdżkę na pamiątkę tych którzy polegli w Drugiej Bitwie o Hogwart.


piątek, 12 grudnia 2014

Recencja powieści pt.,, Anioł" L.A. Weatherly

         Książka opowida o dziewczynie, która jest inna niż inne nastolatki w jej wieku. Jest jasnowidzem. Pewnego dnia na jej drodze staje Alex - Zabójca Aniołów i krótko po tym rozpoczynają się kłopoty. Jest to ciekawa książka o tym co by się stało gdyby nasz świat opanowały istosty z innego wymariu. ( Tylko ciekawa nie bardzo, według mnie.)
         Zwątpiłam w tą opowieść w połowie książki, gdy zamieniła się ona w prawdziwe romansidło, a za bardzo za takim typem  książkek nie przepadam. Akcja rozpoczyna się w szóstym rozdziale, czyli nie trzeba na nią zbyt długo czekac ale też nie pojawia się jakoś bardzo szybko. Bardzo powoli rozwijający się romans Aleksa i Willow trzyma w napięciu, ale w niektórych momentach wydawało mi się że jest to takie trochę na siłę. Według mnie w ksiażce mogło by się pojawić więcej przygód, ponieważ w niektórych momentach książkę czyta się bardzo ciężko. Daje tej książce 7/10 gwiazdek, bo nie jest ona bardzo interesująca ale beznadziejna też nie jest.

niedziela, 30 listopada 2014

Dziewczynka z balonikami ♥

                Ksiażka opowiada o Polce, która samotnie miszka w Niemczech. Jest ona chora na depresje i sama podejmuję decyzje o tym, że trafia do szpitala prychiatrycznego. Więcej nie bd pisać bo zaspolerować dalszym opisem można bardzo dużo. Jest to książka, którą jak dla mnie czyta się bardzo łatwo, poneiwąz akcja rozpoczyna się już w 3 rozdziale i jest ona bardzo dynamiczna. Opowieść nie zawiera jakiś bardzo szczegółowych opisów, ale moim zdanie nie potrzeba w niej takich.  Lektura daje wiele do myślenia i opis na okładce książki jest  trochę sprzeczny z tym co się w niej wydarza. Autorka jest Polką ( Agnieszka Turzyniecka) i bardzo dobrze opisuje realia. Książka ma tylko 172 atrony co dla mnie, gdybym nie musiała chodzić do szkoły i odrabiać lekcji, było by na jeden dzień. Ta powieść jest jak dla mnie bardzo dobra, a wyporzyczłam ją z miejskiej biblioteki, której już dawno nie dawałam nadzieji. Zachęcam więc do lektury, gdyż jest to bardzo wartościowa opowieść dająca nam wiele do myślenia.

środa, 19 listopada 2014

Irytacja ,,Okey?Okey"

       Nie chodzi o to, że według mnie Gwiazd naszych wina ( John Green) jest beznadziejną książką. Jest ona według mnie wspaniałą powieścią, fajnym filmem i niepowstarzalną historią. Lecz według mnie różne gadżety, które pojawiły się po wejściu filmu do kin są bardzo irytujące, a szczególnie osoby, które obejrzały film i uważają się za wielkich fanów i są bardzo zdziwieni gdy ktoś się ich pyta czy czytali książkę, bo nie wiedzą, że istnieje takie coś, a przecież na początku filmu jest, że powstał on w oparciu o tą wspaniałą książkę. Niektóre osoby, które czytały tą jakże spektakularną powieść i tak jej nie rozumie, bo połowa znanych mi czytelników nie zrozumiała dlaczego ,,Cios udręki" został w niej umieszczony. Czy tylko ja zauważyłam, że opowiada on podobną historią co TFIOS? Gwiazd naszych wina kończy się tak samo jak on w połowie zdania, po przeczytaniu tego można zadać podobne pytania jak Hazel i Augustus zadawali van Houtenowi. Czy tylko u mnie pojawiły się pytania typu ,, dlaczego to się tak kończy?" i ,, co się stało Hazel? co przyczyniło się do przerwania w pół zdania?"
          Mam nadzieję, że może pomogłam trochę w zrozumieniu tej książki albo zachęciłam do przeczytania jeszcze raz i przemyślenia jej dokładniej

wtorek, 18 listopada 2014

Lektura wymuszona- Czarnoksiężnik z Archipelagu

         Recenzja Czarnoksiężnika z Archipelagu Ursula'y K. LeGuin 

Opowieść o naukach pobieranych przez młodzieńca z wymyślonej krainy u mędrców, którzy posiedli kunszt czarnoksięski. Zarazem jest to opowieść realistyczna o kształtowaniu się osobowości, dorastaniu wśród przeciwieństw, o tym, jak zapalczywa lekkomyślność przeradza się w dojrzałość. Jest to, wreszcie, przypowieść o tym, jak - nie czując upadlającego strachu - pogodzić się z myślą o śmierci.
"Czarnoksiężnik z Archipelagu" to pierwsza część cyklu "Ziemiomorze", przez znawców zgodnie obwołanego arcydziełem światowej literatury fantasy.
             Jako, że jest to moja lektura szkola od początku podchodziłam do niej z rezerwą. Kiedyś w czasie czekania u lekarza czytałam jej fragment, ale był on tak rozlazły i zawierał tak rozlazły opis, że od razu się do tego zniechęciłam. Na początku roku szkolnego dowiedziałam się, że będzie to moja lektura w listopadzie. Najpierw myślałam, że przeczytanie jej pójdzie mi całkiem sprawnie - przecież ma tylko 237 stron. Niestety niektóre opisy nie zachwycają plastycznością i co się dziwić książce napisanej w około 1970 toku. Pierwsze 127 stron czytałam z dwa tygodnie, bo a to przeczytam 10 rozdziłów ,,Gdzie ona poszła" Formana Gayl'a lub musiałam się uczyć do testów których w tym miesiącu miałam mnóstwo. Wczoraj zostałam powiadomiona, zę od poniedziałku ta książka będzie omawiana na polskim, więc skoro jestem chora i muszę siedzieć w domu , to postanowiłam że jak najszybciej musze to przeczytać. Po 127 stronie zaczeła mnie ona ciekawić lecz niestety 7 i 8 rozdział znowu były pisane jakby na przymus. Kończy się ona nagle i tak nie do końca zrozumiale, więc jak dla mnie nie jest to dobry przykład współczesnej angielskiej fantastyki. Ogólnie jest to ciężka powieść, w niektórych momentach trudna do zrozumienia. Według niektórych jest to lektura szkolna, poeniważ jest ukryte w niej dojrzewanie jako, że jest ona dla mnie nie zbyt ciekawą propozycją dopiero po przeczytaniu tej ciekawostki zobaczyłam sens niektórych etapów podróży głównego bohatera. Po odkryciu jej ukrytego sensu daje tej książce 5 na 10 gwiazdek gdyż nie użekła mnie ona swoją fabułą. Jej temat jest dobry ale jakby źle opisany przez co wyglądana ona na książkę pisaną na przymus.

Pierwszy dzień :D

18 listopada 2014 roku.

Rozpoczęcie mojej przygody z blogiem o książkach :)

      Podczas przeziębienia i wielkiego nudzenia się w domu wpadłam na pomysł założenia swojego własnego bloga z recenzjami i różnymi informacjami o książkach.Mam zamiar umieszczać tu różne ciekawostki z książek, dzielić się moimi wrażeniami po przeczytaniu powieści i szukać i inspirować ludzi podobnych do mnie - zwariowanych na temat czytania. Mam nadzieję że znajdę takie osoby i będę mogła dzielić się z nimi swoim hobby.
      Teraz pragnę się przedstawić :D . Mam na imię Marta i mam 14 lat. Chodze do drugiej klasy gimnazjmu, a książki czytam od 10 roku życia. W swojej biblioteczce zgromadziałam na razie około 150 książek. Interesuje się oprócz książek rysunkiem i mam czerwono-czarny pas w Teakwon-do. Jestem fanką One Direction i 5 Seconds Of Summer ♥.
      Na początek swojej blogowej działalności mam do was pytanie: czy zauważyliście, że Harry Potter i trylogia Igrzysk Śmierci są z tego samego wydawnictwa? :)